mam wirusa ...
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS7nQYs5czhlYQkAqsqd1foFkmyUUH0Yy9uYSLZi1WOVPGbyeoETIu1tz-bg696qfeEoCtIHGrQc-g0YCxxUySehe0x4Hj1Gwh01aap9lNFdduz6Vlj-8WNfG1bdrl8qGdm_mkyPnUyAc/s400/mars.jpg)
w komputerze oczywiście ... będzie więc mała przerwa w pisaniu ... za to praca wre ... tak .... chyba mnie przerosło troszkę te sprzedawanie .... moja fobia sie ujawniła ... nie nadaję się do brania jakiegokolwiek obowiązku na siebie... nawet zrobienia czegoś dla znajomych .... zaraz zaczynam się bać, nic na to nie moge poradzic... od dziesięciu lat uczę się , że przy mojej chorobie nie mam zbyt wielu sił, a jednak ciągle biorę sobie na barki sprawy, których nie jestem w stanie udźwignąć... nie nawidzę tej presji....zaraz zaczynaja mnie bolec mieśnie i depresja się nasila, bo czuje że nie dam rady ... wiem,że nie dam rady ... ... wiec po co zaczynać ??? mam ochote wystrzelic sie w kosmos... niestety zdjęcia muszą mi wystarczyć... może być Mars ... eh .... trochę tu pusto ...