Posty

Wyświetlanie postów z marca 8, 2011

Fibromialgia - niewidzialne kalectwo c.d.

Obraz
to historia jednej z osób które chorują na FSM ... popularnie zwanej Fibromialgią... pozwoliłam sobie ją skopiować, bo ja nie potrafie tak pisać ... chciałam pokazać jak wygląda moje życie ... Parlament Europejski w sprawie fibromialgii P6_TA(2009)00 14 Fibromialgia PE411.492 Oświadczenie pisemne Parlamentu Europejskiego w sprawie fibromialgii Parlament Europejski , –        uwzględniając art. 116 Regulaminu, A.       mając na uwadze, że blisko 14 milionów osób w Unii Europejskiej i od 1% do 3% populacji światowej cierpi na fibromialgię - obciążające schorzenie skutkujące chronicznym, rozległym bólem, B.       mając na uwadze, że w roku 1992 Światowa Organizacja Zdrowia uznała fibromialgię za chorobę, lecz jak dotąd nie dokonano jeszcze odnośnego wpisu do oficjalnego wspólnotowego wykazu kodów, co skutkuje wyłączeniem pacjentów spod zakresu oficjalnych diagnoz, C.       maj...

Fibromialgia - niewidzialne kalectwo

http://www.eioba.pl/a/25wi/fibromialgia-niewidzialne-kalectwo Nad ranem budzi ją ból w klatce piersiowej. Jest młoda, zdrowa, ma zaledwie 22 lata. Większość swojego życia spędziła tańcząc na scenie, uprawiając sporty. Dzisiaj ból dusi ją i wyciska łzy. Nie wie, co się dzieje. Jedzie na pogotowie. Pielęgniarka, po zadaniu szeregu idiotycznych pytań, podaje środek przeciwbólowy w czopkach i odsyła do domu. Ból mija, ale niepokój pozostaje. Postanawia zgłosić się do swojej przychodni. W głowie przecież całkiem zwyczajnej dziewczyny zaczyna kiełkować przerażająca myśl - „Jeśli to rak?” Lekarz w przychodni oznajmia, że płuca nie bolą i odmawia skierowania na prześwietlenie. Twierdzi, że przychodnia nie refunduje życzeń zdrowych ludzi. Przez pół roku nie ma żadnych objawów, wszystko wraca do normy i dziewczyna zapomina o dziwnym ataku. Rzuca się w wir pracy, walczy z masą życiowych przeciwności, jak każdy. Czasem płacze, czasem jest szczęśliwa. Budzi się któregoś poranka i nie może się ...

te motyle sa cudne ...

Obraz
okleiłabym nimi całą kuchnie ale by mnie wyśmieli w domu :/ wiec ograniczam sie do nieistotnych elementów :P