Avatar film który mnie porusza
Rok 2154. Jake Sully, sparaliżowany były żołnierz piechoty morskiej, otrzymuje szansę odzyskania zdrowego ciała. Musi jednak wziąć udział w specjalnym programie militarnym. Ma trafić na Pandorę, planetę zamieszkiwaną przez Na'vi - człekopodobną, pokrytą niebieską skórą rasę.
"Avatar" w reżyserii Jamesa Camerona to najbardziej kasowy film wszechczasów, który zarobił blisko 2,8 miliarda dolarów!
Szansa odzyskania zdrowia brzmi w moim przypadku bardzo nieprawdopodobnie.
Uczucie kiedy Jake pierwszy raz zrywa z siebie "okablowanie" i biegnie na własnych nogach, było niesamowite z punktu widza, ale też osoby niepełnosprawnej.
Komentarze
Prześlij komentarz